Terapia duszy a lęk niewiadomego pochodzenia
Strach to narzędzie do wzrastania. Mierzenie się z własnym strachem, żeby zobaczyć, co pod nim jest, jednym z najpotężniejszych narzędzi transformujących osobowość człowieka.
Osobowość człowieka jest w służbie duszy – podobnie jak strach. Pod strachem jest potencjał do zmiany. To czego się boimy, niesie informację o naszym postrzeganiu świata, o tym, czego nie chcemy widzieć.
Dostajesz to, czemu stawiasz opór – im więcej strachu, tym więcej ludzi przyjdzie przycisnąć Ci guzik ‘PANIKA’. Im więcej paniki – tym bardziej cząstki naszej duszy, zagubione w czasie i przestrzeni, wołają o zintegrowanie ich w jedną całość.
Skrajne emocje, pokazują, gdzie należy skierować uwagę – po więcej – po potencjał. Odwracanie się od strachu, albo udawanie, że go nie ma, powoduje pojawianie się w naszej rzeczywistości jeszcze więcej strachu.
Czego się najbardziej boisz na chwilę obecną?
Znajdź kogoś, kto pomoże Ci przejść proces mierzenia się ze swoim największym strachem. Znajdź kogoś, kto jest w służbie innym i nie boi się zaglądać tam, gdzie Twój umysł się boi. Znajdź terapeutę duszy – kogoś, kto przejdzie z Tobą przez proces – ustawieniami, terapią regresywną do poprzednich wcieleń, hipnozą czy wizualizacją. Odkryj to, co zakryte, a przestanie to kierować twoim życiem. Jeśli chcesz wiedzieć kim jesteś – dowiedz, się kim nie jesteś.
Nie żyj w lęku przed życiem.
Polecam do pracy samodzielnej, moje autorskie KARTY TERAPEUTYCZNO-COACHINGOWE >> ZOBACZ