KOBIETA Z JAJAMI
Rozmawiam ze znajomym, który prowadzi firmę i mówi:
– ‘Zatrudniam same kobiety’
– ‘Dlaczego tylko kobiety’? – pytam
– ‘Bo w dzisiejszym świecie to kobiety mają jaja i ogarniają’…..
Wszystkie te części nas, których nie akceptujemy pochodzą od naszych rodziców, dziadków czy byłych partnerów. Prawda jest jednak taka, że sami siebie nie akceptujemy takich właśnie.
Bez pokochania siebie silnej nie ma zgody na słabość.
Bez pokochania siebie słabego przy silnej kobiecie nie ma zgody na siebie silnego przy słabej.
Takie to jest.
Nie ma drogi na skróty.
Ostatnie sesje tylko z tym tematem. Kobiety zmęczone ogarnianiem.
Kiedy patrzę systemowo o co chodzi z tymi jajami odruchowo sprawdzam czy sama ich nie mam.
I jak się okazuje – mam. Jaja są kobiecie potrzebne kiedy idzie przez życie sama i nie ma wyboru jak stawać do męskiej energii działania, bo nikt za nią tego nie zrobi.
Zaakceptowałam i pokochałam swoją męską część w sobie, bo gdyby nie ona nie byłabym tu gdzie jestem.
Problem zaczyna się, kiedy kobieta wchodzi w relacje z mężczyzną i nadal nosi jaja zamiast odwiesić je grzecznie na wieszak po prawej stronie łóżka.
Inna sprawa dlaczego kobieta wybiera takiego mężczyznę, który poddaje się jej.
Przyczyn jest wiele.
– Brak zaufania do męskiej siły, bo tata/dziadek pił i był agresywny
– Ocenianie mężczyzny słabego czyli takiego, który był uzależniony lub chory
– Brak wzorca mężczyzny odpowiedzialnego i obecnego
To dlaczego wielu mężczyzn nie ma jaj jest spowodowane tym, że zostały one zabrane przez mamę, babcię lub ciotkę.
Kiedy mama wychowywała syna sama, bo nie było mężczyzny
w domu to ona musiała mieć jaja więc taki wzorzec ogarniającej kobiety przekazała synowi.
Potem syn szuka takiej kobiety z jajami, bo przy takiej kobiecie czuje się bezpiecznie.
Kobieta ogarnia życie kiedy musi, bo nie ma wyjścia.
Natomiast kiedy staje przy silnym mężczyźnie może w końcu odetchnąć,
wziąć oddech i odpocząć.
Żadna kobieta nie hoduje jaj bo chce tylko robi to kiedy musi.
Wiadomo, że w życiu jak w tańcu i seksie – mężczyzna musi wiedzieć co robi, żeby kobieta zaufała.
Osobiście uważam, że każda kobieta powinna czuć, że ogarnia życia sama, bo to daje niezależność i brak tkwienia w relacjach zależnych, ale prawdziwą wolnością jest umiejętność poddania się prowadzeniu mężczyzny.
Co trzeba zrobić, żeby przerwać ten błędny ruch hodowania jaj przez kobiety?
Najpierw warto zacząć od uzdrowienia aspektów męskich w sobie.
Kobieta będzie przyciągać takich mężczyzn jaki ma wewnętrzny obraz mężczyzny lub jego przeciwieństwo.
Może np. przyciągnąć mężczyznę, który na pierwszy rzut oka wydaje się silny, tylko po to żeby po jakimś czasie zobaczyć go słabego i też ten aspekt zaakceptować i pokochać.
Nie ma takiej możliwość, że mężczyzna będzie silny jeśli nie akceptuje w sobie
słabości i sobie na nią nie pozwala.
Nie ma takiej możliwości, że kobieta będzie słaba jeśli nie akceptuje też swojej siły.
Dlatego tak często zaczynam pracę z wewnętrznym archetypem mężczyzny i pytam kobiety:
– Czy akceptujesz siebie silną taką z jajami?
Najczęściej odpowiedź jest ‘NIE’.
Wszystkie te części nas, których nie akceptujemy pochodzą od naszych rodziców, dziadków czy byłych partnerów. Prawda jest jednak taka, że sami siebie nie akceptujemy takich właśnie.
Bez pokochania siebie silnej nie ma zgody na słabość.
Bez pokochania siebie słabego przy silnej kobiecie nie ma zgody na siebie silnego przy słabej.
Takie to jest.
Nie ma drogi na skróty.
Zapraszam na 5 edycje 4 miesięcznego kursu Integracja Świadomości®, gdzie uczę jak integrować czyli zobaczyć i pokochać wygnane części siebie, po to aby żyć w pełni i mieć wybór.
Zaczynamy w październiku.
Informacje oraz wstępne zapisy na listę zainteresowanych https://integracjaswiadomosci.dorotapuzio.pl/
Dorota Puzio
Integracja Świadomości